czwartek, 17 maja 2012
Próba sił:)))
To jest moje nowe miejsce gdzie będziecie mogli mnie zastać.Nie ukrywam ze dla mnie to prawdziwa czarna magia ale może się jakoś da:)))))przy pomocy "wszystkich świętych":))))Jeśli nie będę odpisywała na komentarze to będzie znaczyło ze nie wiem jak to zrobić:)))Póki co uściski zostawiam serdeczne dla was moi przyjaciele i niech się robi z dupy jezioro:))))))jak nie spróbuje to nigdy się nie przekonam czy sobie z tym poradzę!Trzymajcie kciuki!!!Ostatecznie zawsze mogę zostać tylko "panią komentarzyk".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Teraz spróbuje komentarzy:)))))
OdpowiedzUsuńspoko, ja tam zamierzam zostać cierpliwym komentatorem:))
OdpowiedzUsuńJako Doktor Brunet raczej powinieneś:))lekarska cierpliwość i aptekarska dokładność:))))
OdpowiedzUsuńWitaj...
OdpowiedzUsuńi jakby co..?
O drogę mnie pytaj.
Viola przyjaciół poznaje sie w biedzie:)
UsuńAle tu ciemno... ;-)
OdpowiedzUsuńTak ma być :)))tam gdzie diablica tam ciemno i gorąco:)))A poważnie na pewno póżniej cos zmienię ale to dopiero jak zdam do następnego poziomu:)))))
UsuńDawaj Elcia, dawaj :). Widzę że się uniezależniasz i bardzo dobrze. Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńA spróbuj tylko ich nie trzymać:))))
UsuńNiezależność dodaje człowiekowi pewności siebie!!!moja samoocena ostatnio trochę osłabła pora by to zmienić:))
Elus...jak tu fajnie...i PIEKIELNIE CIEPŁO...haha.ja tez próbuję nowy adres...przy pomocy oczywiście...Buziaki:)
OdpowiedzUsuńI mi się tu podoba.Mam wrażenie że jest tu bardziej przyjażnie.A moze to dlatego ze on jest w końcu tylko mój!!!Krakusku nie na darmo mówią :kto pyta nie błądzi:)
UsuńBloguj Elu bardzo dzielnie,
OdpowiedzUsuńbo tu są... ognie piekielne.
LW
Twe rymy z chęcią przyjmuję
UsuńBo lubię je piekielnie:))
Dasz radę jestem pewna :)
OdpowiedzUsuńMakowa jak miło widzieć cię u siebie:))
UsuńKurna muszę dać radę!Zbyt mocno chcę być z wami!!!
witaj na swoim diablico. I pamiętaj- co wypłaczesz to nie wysikasz....hihihi
OdpowiedzUsuńHaneczka
Cześć kochana:)Czasami to wolałabym sikać zamiast płakać:)))))
UsuńPs.Mam cie na dole bo nie szło twojego linku zamieścić razem ze wszystkimi.może dowiem się dlaczego tak jest a póki co to jesteś w dodatkowych:))))))))))Ty tez sie nie leń tylko pisz nowe notki!buziaczki dla was wszystkich chociaz do Szymona mam największą słabość:))))))
A ja nic nie kumam i w ogóle nie umiem i nie chcę i nie będę.Lepiej ty wpadaj do mnie.
OdpowiedzUsuńWizjo nie denerwuj sie wystarczy ze zamiast anonimowy zaznaczysz i wpiszesz w nazwa URL swój adres mailowy i wyjdzie jak ta lala.nie zasmucaj mnie brakiem twojej obecnosci!!!!
UsuńTen anonimowy to ja-wizja.Do kitu z taką robotą.
OdpowiedzUsuńAła !O czternastej jedenaście nie było mnie przy tym zdezelowanym laptopie!
UsuńCzyżbyś Wizjo była bardziej nerwowa niż ja?:))))
UsuńPozdrawiam i podziwiam Ciebie Elu za odwagę w założeniu bloga... dobrze zrobiłaś... "bo jak się nie psewrócis to sie nie naucys" :)))))
OdpowiedzUsuńps. będę miał trochę dłuższe komentowanie z wpisywaniem nicka i adresu strony... ale sobie poradzę :))))
Wiesz mmrru ja sama sie dziwię że sie odważyłam ale jak cie cos przydusi to szybciej o decyzję:)))))Mam nadzieje ze duzo zachodu ci nie sprawi twoje komentowanie u mnie?Licze ze nie bedzie cie przez to mniej u mnie:))))
OdpowiedzUsuńTeż cie pozdrawiam nawet uścisne cię też:)))
gratuluję własnego M:)
OdpowiedzUsuńMaskana ...Dziękuję:)
Usuń