Witaj Elu ,pogubiłam wszystkich po dwóch przeprowadzkach..potem zamilkłam bo jak wiesz emigracja stała sie realna i juz mieszkam w Szwecji ,mamy sporo pracy ,pomalutku sie urządzamy..Elu ja Ciebie przepraszam najmocniej ,ale Ty jak inni umknełyście mi i czekałam kiedy sie odnajdziemy...Pozdrawiam a co Ciebie tak zmoglo że w szpitalu bylas :? Cos poważnego>> Musze nadrobic zaleglości::)))0Buziaczki
Danuś no choć niech cie uściskam!!!Tyle czasu cie nie było.juz sie martwiłam że coś sie stało.fajnie cie widziec cała i zdrową i pełną zapału i humoru jak zawsze:)) O mojej chorobie duzo by mówić więc powiem ci tylko ze już jest wszystko ok:)))buziaki niedzielne dla ciebie!!!
Bywają Ludzie, których obdarza się wielką sympatią i ciepłem jakimś, ot tak, bez powodu właściwie. Należysz do takich ludzi Elu. Zaglądam do Ciebie z przyjemnością:))) Cieszę się niezmiernie, że masz ustawione leki. I masz rację, wspólne problemy, czy choroba łączą ludzi... Ściskam i pozdrawiam najserdeczniej jak tylko można:)))
Dziękuję rodorku i jest mi niezmiernie miło:)Aż na serduchu poczułam ciepełko które sprawia mi ogromnie dużo radości:)) Wiesz czasami myślę że tabletki potrafią czynić cuda jednak najwięcej do zrobienia ma sie samemu w mojej chorobie. terz cie sciskam krysiu mocno i fajnie że już wróciłaś bo brakowało tu ciebie!
Eluś, tak romantycznie Cię zastać, to się nie spodziewałam!;))) A mnie - przez to balowanie - takie zaległości urosły, że nadrobić nie mogę... Pozdrawiam cieplutko:)
tęsknota...za KIMŚ,przy kim świat piękniejszy jest...radośniejszy...a marzenia...bliskie spełnienia...
OdpowiedzUsuńrozmarzyłam sie Elu...
I o to Marysiu chodzi żeby się rozmarzyc choć na choć na chwilę bo tego nam brakuje w tym szybkim życiu.
Usuńmasz racje Elu...marzenia sa zawsze piękne...
UsuńKrakowianko do póki udaje nam się marzyć do póty żyjemy.
UsuńU mnie deszcz od samego rana!
i niech tak zostanie...
OdpowiedzUsuńpiękny wiersz
:)
Amen:)
UsuńDziękuję!
Rozromantyczniłas się Elu. Serce i słowa jakieś takie, jakby serce żywiej zaczęło Ci bić na myśl o KIMŚ:-)
OdpowiedzUsuńBije Caddi oj bije:))
UsuńPiękne Elu,
OdpowiedzUsuńdziękuje
za odwiedziny
i komentarze.
LAW
Dziękuję mój przyjacielu:)
UsuńPamiętaj że odwiedzam cię z ogromną przyjemnością i radoscią.
Nic mnie tu nie pozostaje
Usuńjak powiedzieć tu: nawzajem.
LAW
Prawie wszyskie wiersze, piosenki, filmy sa o milosci...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Judyto z pewnością dlatego że wszystkim jest jej wciąż mało.
UsuńTez pozdrawiam cie miło:0
Witaj Elu ,pogubiłam wszystkich po dwóch przeprowadzkach..potem zamilkłam bo jak wiesz emigracja stała sie realna i juz mieszkam w Szwecji ,mamy sporo pracy ,pomalutku sie urządzamy..Elu ja Ciebie przepraszam najmocniej ,ale Ty jak inni umknełyście mi i czekałam kiedy sie odnajdziemy...Pozdrawiam a co Ciebie tak zmoglo że w szpitalu bylas :? Cos poważnego>> Musze nadrobic zaleglości::)))0Buziaczki
OdpowiedzUsuńDanuś no choć niech cie uściskam!!!Tyle czasu cie nie było.juz sie martwiłam że coś sie stało.fajnie cie widziec cała i zdrową i pełną zapału i humoru jak zawsze:))
UsuńO mojej chorobie duzo by mówić więc powiem ci tylko ze już jest wszystko ok:)))buziaki niedzielne dla ciebie!!!
to ja Ci nutkę zostawię ;)
OdpowiedzUsuńhttp://youtu.be/gZVv-KzllK4
Nutki lubię i to bardzo!Dzięki piękne:)
UsuńCiepło, kobieco, romantycznie, czyli wszystko, czego mi teraz trzeba.
OdpowiedzUsuńWitam i pozdrawiam,JoAnna.
Również witam cie miło w moich progach:)
UsuńNie zawsze tu jest tak romantycznie czasami az szkoda gadać:)))
To widzę, że się blogosfera rozmarzyła zbiorowo ;-)) Śliczne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrutniowa i ja zauważyłam że wierszem powiało gdzie nie gdzie:)Dzięki.
UsuńTeż cię pozdrawiam serdecznie:)
Eluśka, jak dobrze Cię znowu czytać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo najlepiej jak wszystko gra i buczy:)))Również posyłam pozdróweczka:)
UsuńUdało Ci się odrobinę mnie roztkliwić :)
OdpowiedzUsuńSmurfie lepsze coś niż wcale:)
UsuńJa cie kiedyś własnymi rękoma udusze zobaczysz:)))))
Bywają Ludzie, których obdarza się wielką sympatią i ciepłem jakimś, ot tak, bez powodu właściwie. Należysz do takich ludzi Elu. Zaglądam do Ciebie z przyjemnością:)))
OdpowiedzUsuńCieszę się niezmiernie, że masz ustawione leki. I masz rację, wspólne problemy, czy choroba łączą ludzi...
Ściskam i pozdrawiam najserdeczniej jak tylko można:)))
Dziękuję rodorku i jest mi niezmiernie miło:)Aż na serduchu poczułam ciepełko które sprawia mi ogromnie dużo radości:))
UsuńWiesz czasami myślę że tabletki potrafią czynić cuda jednak najwięcej do zrobienia ma sie samemu w mojej chorobie.
terz cie sciskam krysiu mocno i fajnie że już wróciłaś bo brakowało tu ciebie!
Eluś, tak romantycznie Cię zastać, to się nie spodziewałam!;)))
OdpowiedzUsuńA mnie - przez to balowanie - takie zaległości urosły, że nadrobić nie mogę...
Pozdrawiam cieplutko:)
Even czasami wychodzi z nas to co drzemie w srodku:)
UsuńNadrobisz te zaległości nie przejmuj sie tym:))
Pozdrowionka:)