Ale to raczej zły pomysł, żeby właśnie w tej chwili nieczynne robić... Otwórz konserwę, wyjdź do ludzi - choćby wirtualnych. Może pomoże lepiej i szybciej od pastylek :) Pozdrawiam cieplutko. P.S. Twarda bądź! /kto mi to kiedyś mówił??? ;)Hmmm... Niech no ja sobie tylko przypomnę. Elatroska? Nieeee... Ty byś tak bez pokrycia?/ Trzymaj się Elu i nie daj się :)
Eluś, dobrej nocy życzę i przyłączam się do Rodorki - możesz na mnie liczyć! Nie odcinaj się od nas!!! Napisałaś u mnie - że dobrze Ci na blogach, tego potrzebujesz i nastrój sobie szybko poprawiasz... już za Tobą tęsknię! Chodźże, niech Cię przytulę mocno dziewczyno!:)))
Eluś, tyle słońca od kilku dni! Aż chce się żyć. Nie tęsknisz za nami? bo ja za Tobą ogromnie!!! Wracaj, bo jak się cieszyć wiosną bez Ciebie???:)))) Ściskam Cię mocno!!!
Buziaki i uściski:) Na poprawę humoru zacytuję dowcip, który dzisiaj w teatrze opowiedział Radosław Pazura:
Żona do męża: - Kochany, a ty to jesteś wreszcie kim w tym szpitalu, chirurgiem czy anestezjologiem? - No wiesz, kobieto, 10 lat żyjemy razem i ty się mnie pytasz, o to, kim jestem? Oczywiście, że chirurgiem! - To, do cholery, rżnij mnie, a nie usypiaj!
Eluśka! Dość już tego leniuchowania, Dziewczyno!:) Weź się pozbieraj - wróć do siebie i do nas!:))) Czas najwyższy, bo im dłużej, tym trudniej. Masz szczęście, że ja taka zaganiana, bo bym już do Ciebie dotarła i za uszy wyciągnęła z domowych pieleszy:)))) Ściskam Cię mocno - gorąco i serdecznie!!!:)))
Coś długa ta chwila... Zakochałaś się, czy co, że straciłaś poczucie czasu? Na mój gust to male przegięcie jest. Może list gończy wyślemy za naszą Elą? :))) Pozdrawiam /martwię się o Ciebie/
Ela, wyłaź już z tej izolacji netowej! Pociesz się tylko tym, że wiem o co chodzi i sama nie mam lepiej:) Tymczasem: WESOŁYCH i ZDROWYCH ŚWIĄT moja kochana kobieto! :)))
Eluś, otwórz się na Wielką Noc i... na nas:) Niech Zmartwychwstały Pan błogosławi Tobie i Twojej Rodzinie, napełnia wiarą, nadzieją i miłością na każdy dzień! Ściskam mocno i czekam z utęsknieniem:)))
Ale że co?
OdpowiedzUsuńZamknięte z powodu, że zamknięte???
OdpowiedzUsuńA może lepiej zabrzmi: wyszłam za mąż zaraz wracam?
Zresztą nieważne, skoro masz powód, ale daj znać, gdy poukładasz wszystko i wrócisz.
No wlasnie, jak to rozumiec?
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
No masz! Będę czekać ;)
OdpowiedzUsuńEluś,Ty mnie o zawał serca chcesz przyprawić???
OdpowiedzUsuńJuż Ty się uczynnij, boś uczynna babeczka!!! :)))
Pozdrawiam serdecznie!:)
Eluś...jak to nieczynne,zaraz prosze tu wracaaaaac!
OdpowiedzUsuńodpocznij i wróc ,usmiechy posyłam:)
Ale to raczej zły pomysł, żeby właśnie w tej chwili nieczynne robić... Otwórz konserwę, wyjdź do ludzi - choćby wirtualnych. Może pomoże lepiej i szybciej od pastylek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
P.S. Twarda bądź! /kto mi to kiedyś mówił??? ;)Hmmm... Niech no ja sobie tylko przypomnę. Elatroska? Nieeee... Ty byś tak bez pokrycia?/
Trzymaj się Elu i nie daj się :)
http://umarianny.files.wordpress.com/2013/02/depresja.png
OdpowiedzUsuńno to czekam
OdpowiedzUsuńJeśli mogłabym jakoś pomóc - napisz! Trzymam Elu kciuki, nie daj się cholerze!!!
OdpowiedzUsuńUściski gorące, przytulam mocno:)
Eluś, dobrej nocy życzę i przyłączam się do Rodorki - możesz na mnie liczyć! Nie odcinaj się od nas!!! Napisałaś u mnie - że dobrze Ci na blogach, tego potrzebujesz i nastrój sobie szybko poprawiasz... już za Tobą tęsknię!
OdpowiedzUsuńChodźże, niech Cię przytulę mocno dziewczyno!:)))
Nie dość, że nieczynne, to jeszcze z nami gadać nie chce...
OdpowiedzUsuńdepresji mówimy stanowcze NIE! Ela przesz to już wiosna prawie puka do drzwi! wracaj i się nie ociągaj :)
OdpowiedzUsuńJeśli pomoże
OdpowiedzUsuńCi mała przerwa,
to nic nie powiem
bym... nie oberwał.
LAW
Eluś, nie daj się!!!
OdpowiedzUsuńCzekam na Ciebie w kawiarence, mój główny blog chwilowo zamkniety ;)
http://jaimojakawiarenka.wordpress.com/
Pozdrawiam Elu i dobrą energię wysyłam:)
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze. Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńElu, nieśmiało skrada się do nas wiosna:) Będzie lepiej:)
OdpowiedzUsuńJa też potrzebuje
OdpowiedzUsuńod Ciebie pomocy,
czekam na odpowiedź,
nie chcę zarwać nocy.
LAW
Eluś, tyle słońca od kilku dni! Aż chce się żyć.
OdpowiedzUsuńNie tęsknisz za nami? bo ja za Tobą ogromnie!!!
Wracaj, bo jak się cieszyć wiosną bez Ciebie???:))))
Ściskam Cię mocno!!!
Buziaki i uściski:) Na poprawę humoru zacytuję dowcip, który dzisiaj w teatrze opowiedział Radosław Pazura:
OdpowiedzUsuńŻona do męża:
- Kochany, a ty to jesteś wreszcie kim w tym szpitalu, chirurgiem czy anestezjologiem?
- No wiesz, kobieto, 10 lat żyjemy razem i ty się mnie pytasz, o to, kim jestem? Oczywiście, że chirurgiem!
- To, do cholery, rżnij mnie, a nie usypiaj!
Ostre! :)
UsuńEluś, pozdrawiam i siły życzę.
Wierzę w Ciebie!
:)
:*
OdpowiedzUsuńEluś dowcip na dzisiaj:
OdpowiedzUsuńPotańcówka
Działkowiec pyta sąsiada:
- A co tam wczoraj za święto mieliście, że tak wszyscy na działce tańczyli?
- Dziadek ul przewrócił...:)))
Wracaj, Elu. Wpierw do siebie, a potem tutaj!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie:)
OdpowiedzUsuńElu, za trzy dni miesiąc
OdpowiedzUsuńTwojego leniuchowania.
Daj "cynk" ile jeszcze?
LAW
Dziękuję za wiadomość.
OdpowiedzUsuńLAW
Eluśka! Dość już tego leniuchowania, Dziewczyno!:)
OdpowiedzUsuńWeź się pozbieraj - wróć do siebie i do nas!:)))
Czas najwyższy, bo im dłużej, tym trudniej. Masz szczęście, że ja taka zaganiana, bo bym już do Ciebie dotarła i za uszy wyciągnęła z domowych pieleszy:))))
Ściskam Cię mocno - gorąco i serdecznie!!!:)))
Serdeczności Elu zostawiam:) Trzymaj się:)
OdpowiedzUsuńToż napisz coś wreszcie, bo ludziska w końcu uschną z tęsknoty za Tobą, szelmo ;)
OdpowiedzUsuńCoś długa ta chwila... Zakochałaś się, czy co, że straciłaś poczucie czasu? Na mój gust to male przegięcie jest.
OdpowiedzUsuńMoże list gończy wyślemy za naszą Elą? :)))
Pozdrawiam
/martwię się o Ciebie/
Ela, wyłaź już z tej izolacji netowej!
OdpowiedzUsuńPociesz się tylko tym, że wiem o co chodzi i sama nie mam lepiej:)
Tymczasem:
WESOŁYCH i ZDROWYCH ŚWIĄT moja kochana kobieto!
:)))
Eluś, otwórz się na Wielką Noc i... na nas:)
OdpowiedzUsuńNiech Zmartwychwstały Pan błogosławi Tobie i Twojej Rodzinie, napełnia wiarą, nadzieją i miłością na każdy dzień!
Ściskam mocno i czekam z utęsknieniem:)))
Wzajemnie Elu... życzę Ci dobrych i wesołych Świąt Wielkanocnych
OdpowiedzUsuń