czwartek, 21 lutego 2013

NIECZYNNE.

WYJAŚNIENIE-muszę odpocząć od blogowania.Leki przestają działać depresja jak ta lala.Czyli chwilowo po babie:)))

35 komentarzy:

  1. Zamknięte z powodu, że zamknięte???
    A może lepiej zabrzmi: wyszłam za mąż zaraz wracam?

    Zresztą nieważne, skoro masz powód, ale daj znać, gdy poukładasz wszystko i wrócisz.

    OdpowiedzUsuń
  2. No wlasnie, jak to rozumiec?
    Serdecznosci
    Judith

    OdpowiedzUsuń
  3. Eluś,Ty mnie o zawał serca chcesz przyprawić???
    Już Ty się uczynnij, boś uczynna babeczka!!! :)))
    Pozdrawiam serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Eluś...jak to nieczynne,zaraz prosze tu wracaaaaac!
    odpocznij i wróc ,usmiechy posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale to raczej zły pomysł, żeby właśnie w tej chwili nieczynne robić... Otwórz konserwę, wyjdź do ludzi - choćby wirtualnych. Może pomoże lepiej i szybciej od pastylek :)
    Pozdrawiam cieplutko.
    P.S. Twarda bądź! /kto mi to kiedyś mówił??? ;)Hmmm... Niech no ja sobie tylko przypomnę. Elatroska? Nieeee... Ty byś tak bez pokrycia?/
    Trzymaj się Elu i nie daj się :)

    OdpowiedzUsuń
  6. http://umarianny.files.wordpress.com/2013/02/depresja.png

    OdpowiedzUsuń
  7. Jeśli mogłabym jakoś pomóc - napisz! Trzymam Elu kciuki, nie daj się cholerze!!!
    Uściski gorące, przytulam mocno:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Eluś, dobrej nocy życzę i przyłączam się do Rodorki - możesz na mnie liczyć! Nie odcinaj się od nas!!! Napisałaś u mnie - że dobrze Ci na blogach, tego potrzebujesz i nastrój sobie szybko poprawiasz... już za Tobą tęsknię!
    Chodźże, niech Cię przytulę mocno dziewczyno!:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dość, że nieczynne, to jeszcze z nami gadać nie chce...

    OdpowiedzUsuń
  10. depresji mówimy stanowcze NIE! Ela przesz to już wiosna prawie puka do drzwi! wracaj i się nie ociągaj :)

    OdpowiedzUsuń
  11. jantoni341.bloog.pl27 lutego 2013 13:40

    Jeśli pomoże
    Ci mała przerwa,
    to nic nie powiem
    bym... nie oberwał.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  12. Eluś, nie daj się!!!
    Czekam na Ciebie w kawiarence, mój główny blog chwilowo zamkniety ;)
    http://jaimojakawiarenka.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Pozdrawiam Elu i dobrą energię wysyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Będzie dobrze. Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Elu, nieśmiało skrada się do nas wiosna:) Będzie lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  16. jantoni341.bloog.pl4 marca 2013 22:56

    Ja też potrzebuje
    od Ciebie pomocy,
    czekam na odpowiedź,
    nie chcę zarwać nocy.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  17. Eluś, tyle słońca od kilku dni! Aż chce się żyć.
    Nie tęsknisz za nami? bo ja za Tobą ogromnie!!!
    Wracaj, bo jak się cieszyć wiosną bez Ciebie???:))))
    Ściskam Cię mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
  18. Buziaki i uściski:) Na poprawę humoru zacytuję dowcip, który dzisiaj w teatrze opowiedział Radosław Pazura:

    Żona do męża:
    - Kochany, a ty to jesteś wreszcie kim w tym szpitalu, chirurgiem czy anestezjologiem?
    - No wiesz, kobieto, 10 lat żyjemy razem i ty się mnie pytasz, o to, kim jestem? Oczywiście, że chirurgiem!
    - To, do cholery, rżnij mnie, a nie usypiaj!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostre! :)

      Eluś, pozdrawiam i siły życzę.
      Wierzę w Ciebie!
      :)

      Usuń
  19. Eluś dowcip na dzisiaj:

    Potańcówka

    Działkowiec pyta sąsiada:

    - A co tam wczoraj za święto mieliście, że tak wszyscy na działce tańczyli?

    - Dziadek ul przewrócił...:)))

    OdpowiedzUsuń
  20. Wracaj, Elu. Wpierw do siebie, a potem tutaj!

    OdpowiedzUsuń
  21. Pozdrawiam niedzielnie:)

    OdpowiedzUsuń
  22. jantoni341.bloog.pl17 marca 2013 18:42

    Elu, za trzy dni miesiąc
    Twojego leniuchowania.
    Daj "cynk" ile jeszcze?
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  23. jantoni341.bloog.pl19 marca 2013 17:39

    Dziękuję za wiadomość.
    LAW

    OdpowiedzUsuń
  24. Eluśka! Dość już tego leniuchowania, Dziewczyno!:)
    Weź się pozbieraj - wróć do siebie i do nas!:)))
    Czas najwyższy, bo im dłużej, tym trudniej. Masz szczęście, że ja taka zaganiana, bo bym już do Ciebie dotarła i za uszy wyciągnęła z domowych pieleszy:))))
    Ściskam Cię mocno - gorąco i serdecznie!!!:)))

    OdpowiedzUsuń
  25. Serdeczności Elu zostawiam:) Trzymaj się:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Toż napisz coś wreszcie, bo ludziska w końcu uschną z tęsknoty za Tobą, szelmo ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Coś długa ta chwila... Zakochałaś się, czy co, że straciłaś poczucie czasu? Na mój gust to male przegięcie jest.
    Może list gończy wyślemy za naszą Elą? :)))
    Pozdrawiam
    /martwię się o Ciebie/

    OdpowiedzUsuń
  28. Ela, wyłaź już z tej izolacji netowej!
    Pociesz się tylko tym, że wiem o co chodzi i sama nie mam lepiej:)
    Tymczasem:
    WESOŁYCH i ZDROWYCH ŚWIĄT moja kochana kobieto!
    :)))

    OdpowiedzUsuń
  29. Eluś, otwórz się na Wielką Noc i... na nas:)
    Niech Zmartwychwstały Pan błogosławi Tobie i Twojej Rodzinie, napełnia wiarą, nadzieją i miłością na każdy dzień!
    Ściskam mocno i czekam z utęsknieniem:)))

    OdpowiedzUsuń
  30. Wzajemnie Elu... życzę Ci dobrych i wesołych Świąt Wielkanocnych

    OdpowiedzUsuń