sobota, 14 marca 2015

Nic nowego w tej materii.

Jednak muszę bo inaczej się uduszę! 
W listopadzie mój mąż przeszedł udar .Od razu napiszę że wyszedł z niego nie aż tak żle. szpital dał mu zwolnienie i po następne kazał się zgłosić do lekarza rodzinnego który z kolei dał mu skierowanie do specjalisty neurologa. Szpital podobno nie moze dac od razu skierowania do specjalisty!Człowiek leży na oddziale neurologicznym i musi miec skierowanie do neurologa od lekarza rodzinnego.toż to durnota nad durnotami! mając w końcu to skierowanie dzwonie do poradni neurologicznej chcac zarejestrować męza w słuchawce słysze że najbliższy termin to 27 lipiec.informuje pania w recepcji ze mąż jest po udarze i musi byc od razu pod opieka neurologa.pani odpowiada ze ona rozumie ale wcześniejszej wizyty nie da rady wyczarować. Pytam od razu czy posiada informację czy neurolog przyjmyje prywatnie usłyszałam że owszem i podaje mi numer telefonu. Na wizytę czekaliśmy tydzień.Po  miesiacu przyszło pismo z zusu   ze ma sie stawic do lekarza orzecznika.W tym czasie oczywiście chorobowe jest z trzymane  wiec jeśli jest to twoje jedyne żrudło dochody zęby w parapet lub jak powiedziała pani w zusie.."no trzeba to jakoś przetrzymac'.Orzecznik podpisał że chorobowe sie należy więc chorobowe przesłali a dzięki temu mąż mógł pójść na kolejna wizytę do neurologa.Pan doktor dał skierowanie na rezonans głowy.dzwonie znowu do Bydgoszczy do gdańska do Grudziądza do Chojnic dowiadujac się gdzie bedzie najszybciej.Na początku lutego dzwoniłam a termin wszędzie był bardzo przybliżony wiec od drugiej połowy listopada.Kolejna załamka.Drogą pantoflową dowiedziałam sie że w Warszawie jest informacja gdzie można sie dowiedzieć gdzie najszybciej  mozna zrobić rezonans.Okazało sie ze w Kościerzynie na 7 sierpnia.No trzy miesiace wcześniej. Sukces!Cieszy się chory i wnet po rekach by całował.mąż przy kolejnej wizycie u neurologa informuje go o terminie rezonansu.Ten stwierdza ze tak długo nie można czekac i postara sie na kolejną wizytę załatwić ten rezonans.! kwietnia pojedzie to bedzie wiadome kiedy. Powiem szczerze że chory w naszej Polsce ma przejebane!!! a w dodatku brany jest bez mydła bo te cholerne składki płaci a leczyc sie musi i tak prywatnie.Chorować teraz to trzeba miec nerwy ze stali i być zdrowy jak byk!!
Czekałam w szpitalu do rejestracji w zeszłym roku w grudniu i kobieta przedemną w srednim wieku chciała zarejestrowac sie do endokrynologa.pani rejestratorka informuje ja ze najbliższy termin to kwiecien 2016 kobieta nie zajarzyła ze to tak odległy termin i zapytała.."dobrze a czy moge w godzinach przedpołudniowych"?Ja normalnie odwróciłam sie i zaczęłam się smiać choc trzebaby było nad tym zapłakać.
długo i pewnie nieskładnie wyszło to moje pisanie ale tak piszę jak jest.


                                                     

15 komentarzy:

  1. scyzoryk w kieszeni sie otwiera,ze po szpitalu trzeba na taki termin czekać...współczuję Ci Elu, bo tak naprawdę , tam,gdzie jest zagrożenie życia,nie ma normalnych terminów do lekarzy specjalistów,a prywatnie tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam nic do lekarzy którzy maja swoje gabinety prywatne ale znacznej grupy ludzi zwyczajnie nie stac na takie leczenie.Ja nie potrafię strawić tego że tak jak w przypadku mojego męża ostatnio chorował 15 lat temu a przecierz w tym czasie płacił składki zdrowotne a jak już zachorował to wzywaja go na kontrolę do zusu!kużwa żeby ktoś tam zadał sobie tród i sprawdził co jest powodem choroby wiedziałby ze po udarze w miesiacu nie wyzdrowiejesz!Ogólny bórdel w tej naszej polsce i mało tego rząd dyma nas gdzie tylko może!Normalnie az mi ciśnienie podskoczyło:)))

      Usuń
  2. Mnie dermatolog odesłał do chirurga,
    ale nie będzie zabiegu, bo musi
    być konsultacja i znów następne
    dwa tygodnie!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam cię mój drogi JanToni:)
      No właśnie od Annasza do Kajfasza tak nas wszystkich obsyłają i wiesz gdzie zdrowie nasze mają!

      Usuń
  3. Powtórzę: najpierw Kopacz, teraz Arłukowicz, ale gdy Ludwik Dorn chciał to towarzystwo wziąć w kamasze, to wszyscy podnieśli larum. Zatem jak naród głupi i wybiera od ośmiu lat tych samych kombinatorów, to tak ma. C'est la vie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Caddi kombinatorzy zawsze bedą bez kończenia studiów a nawet doktoratów z tej dziedziny.Teraz wszyscy kłamią i jeśli nawet są znajdą się wyjątki którzy tego nie robią nie mają szans przebicia. Ludzie w Polsce są z kołowani i w znacznej jej części zajęci swoją osobistą walką o chleb i zdrowie. W walce o głosy ludzi obiecują rzeczy które sa nierealne do spełnienia co według mnie już na starcie ich eliminuje w tym by dostali moje poparcie. Postęp i nauka niekoniecznie idzie w parze z mądrością.W mojej głowie pojawia sie obraz polskiego społeczeństwa które jeśli nie jest trzymane za pysk każdy bedzie ustalał swoje teorie .
      A klimat to też przez ludzi sie zmienia więc uznać to trzeba za naturalne:))

      Usuń
  4. Faktycznie zgroza!!! u nas też tak działa! dawniej medycyna była niedouczona, teraz jest przeuczona!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makowa no przepowiadali przecie że bedzie płacz i zgrzytanie zębów! jeśli te zęby w ogóle będą bo nie wszystkich na prywatne ich leczenie stać!

      Usuń
  5. Powtórzę za Tobą, bo nic nowego nie wymyślę:

    "Powiem szczerze że chory w naszej Polsce ma przejebane!!! a w dodatku brany jest bez mydła bo te cholerne składki płaci a leczyc sie musi i tak prywatnie.Chorować teraz to trzeba miec nerwy ze stali i być zdrowy jak byk!!"

    OdpowiedzUsuń
  6. Surfie nie zliczyłoby się ile ludzkich dramatów i pieniędzy i przelanych łez mieści się w USTAWACH które rząd z lekką ręką podpisuje.!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Elu niestety takie niedorzeczności są w służbie zdrowia. Mam podobne problemy , córka choruje od polowy listopada , nietrafiona diagnoza i do dzisiaj się leczy, dobrze,że znaleźliśmy lekarza ( niestety prywatnie ) , który może przyśpieszy termin operacji. Dziewczyna straciła już czucie w dwóch palcach. Tylko dlaczego my mamy tracić zdrowie , a oni tam na górze decydują o naszym życiu.
    Pozdrawiam serdecznie,życzę wytrwałości i dużo zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i córce równiez życzę powrotu do zdrowia.
      W polsce chory wszystko musi organizować sobie sam i gdyby nie bliscy lub przyjaciele nie miałby nawet kto podnieśc do góry tych opadniętych z bezsilności rąk.Przykre i upodlające.

      Usuń
  8. Elu współczuję Wam .faktycznie ,jak można się leczyć kiedy takie dalekie terminy ...U nas natomiast możesz sobie zamówić specjalistę internetowo .Wchodzę na stronkę,wypełniam skierowanie i czekam na wiadomość ,kiedy i na która godzinkę...Ale powiem Ci ,że tu sprzęt jest wypasiony ,ale lekarze w szwecji są niedouczeni i jest mało specjalistów z fachowym wykształceniem,Ludzie idą bo muszą ,ale Polacy jeżdżą leczyć się do Polski .Mojej znajomej tu córka miała operacje na kręgosłup ,przepuklina rdzenia..I spaprali dziewczynie ,dopiero w Polsce postawili ja na nogi....Właśnie wróciła...ale przez to ze tak długo to trwało ma rok w plecy ze szkołą...Druga ,moja sąsiadka z hemoroidami ..Wycinali jej guzki ,czyścili i juz trzeci raz podchodzą ,bo ciągle krwawi...Wyjdzie na to że wreszcie rozgrzebią i dojdzie do poważnego okaleczenia..Kobieta juz jest spanikowana ,bo w Polsce zrobili by jej porządek...Chyba pojedzie....W Polsce jest tragedia z terminami ,ale lekarze sa jeszcze dość dobrzy,,i taki lekarz chirurg np..potrafi poradzić sobie we wszystkim ...a tu jeden rozcina drugi przecina trzeci zaszywa......Brakuje lekarzy i pielęgniarek ,Bo ci lepsi wyjeżdżają do Norwegii bo maja dwa razy więcej zarobku...W Szwecji dla Polaka natomiast jest tu zarobek trzy razy większy..I kółko się zamyka..Życze zdrówka::)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Smiało powiem że lekarzy mamy bardzo dobrych oczywiscie nie wszystkich.Żeby jeszcze można by sie było do nich dostać w szybkim terminie.
    Też cię ściskam i to mocno:))

    OdpowiedzUsuń