piątek, 27 marca 2015

Eh,,,życie!

                        


                            Gdy spod rzęs zmęczonych oczu                       
wyglądających miłości w oddali
zobaczysz kamyk zielony
który nagle cię zauroczy.
nagle widzisz coś lepiej ,wyrażniej i jaśniej
Jakby oczy nagle przejrzały.



sobota, 14 marca 2015

Nic nowego w tej materii.

Jednak muszę bo inaczej się uduszę! 
W listopadzie mój mąż przeszedł udar .Od razu napiszę że wyszedł z niego nie aż tak żle. szpital dał mu zwolnienie i po następne kazał się zgłosić do lekarza rodzinnego który z kolei dał mu skierowanie do specjalisty neurologa. Szpital podobno nie moze dac od razu skierowania do specjalisty!Człowiek leży na oddziale neurologicznym i musi miec skierowanie do neurologa od lekarza rodzinnego.toż to durnota nad durnotami! mając w końcu to skierowanie dzwonie do poradni neurologicznej chcac zarejestrować męza w słuchawce słysze że najbliższy termin to 27 lipiec.informuje pania w recepcji ze mąż jest po udarze i musi byc od razu pod opieka neurologa.pani odpowiada ze ona rozumie ale wcześniejszej wizyty nie da rady wyczarować. Pytam od razu czy posiada informację czy neurolog przyjmyje prywatnie usłyszałam że owszem i podaje mi numer telefonu. Na wizytę czekaliśmy tydzień.Po  miesiacu przyszło pismo z zusu   ze ma sie stawic do lekarza orzecznika.W tym czasie oczywiście chorobowe jest z trzymane  wiec jeśli jest to twoje jedyne żrudło dochody zęby w parapet lub jak powiedziała pani w zusie.."no trzeba to jakoś przetrzymac'.Orzecznik podpisał że chorobowe sie należy więc chorobowe przesłali a dzięki temu mąż mógł pójść na kolejna wizytę do neurologa.Pan doktor dał skierowanie na rezonans głowy.dzwonie znowu do Bydgoszczy do gdańska do Grudziądza do Chojnic dowiadujac się gdzie bedzie najszybciej.Na początku lutego dzwoniłam a termin wszędzie był bardzo przybliżony wiec od drugiej połowy listopada.Kolejna załamka.Drogą pantoflową dowiedziałam sie że w Warszawie jest informacja gdzie można sie dowiedzieć gdzie najszybciej  mozna zrobić rezonans.Okazało sie ze w Kościerzynie na 7 sierpnia.No trzy miesiace wcześniej. Sukces!Cieszy się chory i wnet po rekach by całował.mąż przy kolejnej wizycie u neurologa informuje go o terminie rezonansu.Ten stwierdza ze tak długo nie można czekac i postara sie na kolejną wizytę załatwić ten rezonans.! kwietnia pojedzie to bedzie wiadome kiedy. Powiem szczerze że chory w naszej Polsce ma przejebane!!! a w dodatku brany jest bez mydła bo te cholerne składki płaci a leczyc sie musi i tak prywatnie.Chorować teraz to trzeba miec nerwy ze stali i być zdrowy jak byk!!
Czekałam w szpitalu do rejestracji w zeszłym roku w grudniu i kobieta przedemną w srednim wieku chciała zarejestrowac sie do endokrynologa.pani rejestratorka informuje ja ze najbliższy termin to kwiecien 2016 kobieta nie zajarzyła ze to tak odległy termin i zapytała.."dobrze a czy moge w godzinach przedpołudniowych"?Ja normalnie odwróciłam sie i zaczęłam się smiać choc trzebaby było nad tym zapłakać.
długo i pewnie nieskładnie wyszło to moje pisanie ale tak piszę jak jest.