czwartek, 12 lutego 2015

A to było tak :)

Znajoma pojechała na pogrzeb swojego wujka brata jej ojca. Co najważniejsze w tym bracia byli bliżniakami. W domu jej zmarłego wujka była tylko pewna kobieta którą sprawowała pieczę nad ich domem pod nieobecność domowników. Nie wiem już co było powodem że znajomej ojciec zajechał tam.Kiedy kobieta otworzyła mu drzwi najpierw zamarła w bezruchu a potem zaczeła przerażliwie krzyczeć i uciekać z domu :))). Na nic się zdały tłumaczenia że to nie zmarły tylko jego brat bliżniak! Skonczyło się to jakimś zastrzykiem pewnie na uspokojenie. powiem wam że ja chyba też bym zaczęła krzyczeć a może odrazu bym zemdlała:))) bo jakby nie patrzeć mogło się kobiecie zdawać że chłop zmartwychwstwał: ))) I wez tu człowieku oddaj pod opiekę  kobiecie dom:)))

czwartek, 5 lutego 2015

WSZY

Jakiś czas temu dzwoni do mnie znajoma i mówi że jej córka przyniosła ze szkoły wszy! Zdziwiona byłam na maksa bo myślałam że to właściwie już sie nie zdarza a tu proszę.nie mam dzieci w wieku szkolnym to nawet nie orientuje się w tej materii.Okazuje sie że to wcale nie jest rzadkie zjawisko.Mówie do znajomej ze powinna chyba powiadomić o tym wychowawce klasy zeby sprawdzic głowy wszystkich dzieci w klasie.Ona mi odpowiada ze i owszem powiadomi wychowaczynię ale niestety nie ma takiej możliwości żeby w klasie sprawdzić głów dzieci bo to by uwłaczało ich godności! Jasna cholera to co wszawica ma sie rozpostrzenić po całej szkole ? Znajoma mnie oświeciła i powiedziała że można sprawdzić głowy dzieci ale tylko i wyłacznie w obecności rodziców no i oczywiście każde dziecko osobno żeby czasami nie wydało sie kto ma wszy.No to kurna wymyślili.Zamiast odrazu reagować to wychowawca musi najpierw powiadomić rodziców o takim zdarzeniu idowiedzieć sie czy bedą mogli przyjść do szkoły.
Kurcze za moich czasów przychodziła higienistka co jakiś czas i sprawdzała wszystkim głowy.kto miał wszy stawał z jednej strony a kto nie miał z drugiej .Rozumie że kiedyś zdarzało to się częściej ale rozwiązanie problemu zdecydowanie szybsze.Zastanawiam się co jest lepsze pozwolić rozpowszechnić się  tego diabelstwa po całej klasie czy uchronić dzieciaki przed czymś co uwłacza ich godności?